Baclofen sprawił, że nie myślę o alkoholu. To niebywałe bo przecież rok temu obracało się wokół niego całe moje życie. Ten blog jest dokumentem i świadectwem mojego wyleczenia z alkoholizmu. Terapii, którą przeprowadziłem na własną odpowiedzialność, niczym królik doświadczalny. Musiałem to zrobić, ponieważ nie znam w naszym kraju nikogo, kto ma odwagę wprowadzać tą przełomową metodę leczenia.
wtorek, 2 września 2014
Nie jestem alkoholikiem!
Hura nie jestem. Na forum gazety są tacy magicy, dla uzależnionych forum rzecz jasna, co to z kilku postów potrafią zdiagnozowawszy każdego. Tam oto się dowiedziałem, że jestem drobnopijoczkiem. Kiedy zapytałem się kto to właściwie jest, otrzymałem odpowiedź: to takie "czułe" określenie osoby która pije alkohol i nie sięgnęła dna bo tylko ten co sięgnie dna może nazwać się alkoholikiem. Alkoholicy to taka twarda brać, doświadczonych i zciuchranych przez wódę. Nie każdy zasługuje na takie miano. A żul to kto to? No nie wiem, może alkoholik który sięgnął dna i tam siedzi... czyli jeszcze większy twardziel. Tak czy inaczej właściwie nie do takich rozmyślań dążę. Toż to tylko terminologia. Uderzyła mnie hermetyczność tego środowiska. Dla nich jest jedna jedyna słuszna droga. To nic, że nie skuteczna, to nic, że uzależniająca podobnie jak alkohol. Tyle dziesiątek lat oszukiwania ludzi przyniosło efekty. Dobry alkoholik to taki alkoholik który ślepo wierzy w zbawczą moc grup wsparcia i terapii a wszystko co nowoczesna medycyna wynalazła to jego wróg. Spędziłem na tym forum kilka wieczorów i oczy przecierałem ze zdumienia. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką kumulacją wrogości i nienawiści. Wystarczy wspomnieć o Baclofenia a stado szarańczy rzuca się na człowieka i sączy jad. Co gorsza, moderator nie jest obiektywny i większość zwolenników nowoczesnego leczenia banuje i usuwa ich posty. Kiedyś w przypływie złości, jeden z walczących ze mną wygadał się, że stoi na straży aby szukający pomocy nie trafili na moje posty bo jeszcze nie daj Boże sięgną po Baclofen i nie skorzystają z jego pomocy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To się właśnie często słyszy i to właśnie od osób uzależnionych. Ja jestem zdania, że w takim momencie jest idealna okazja do tego aby udać się na odwyk. Bardzo dobrym wyborem jest ośrodek leczenia uzależnień https://detoksfenix.pl/ dzięki któremu alkoholik jest w stanie uzyskać niezbędną pomoc.
OdpowiedzUsuńCzęsto takie rzeczy się słyszy i właśnie dlatego ja uważam, ze specjalistyczna pomoc psychologa może być tu bardzo ważna. Ja również z moimi problemami chodzę do https://psycholog-ms.pl/zakres-pomocy/ i uważam, że to mi bardzo pomaga.
OdpowiedzUsuń