https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Baklofen
Baclofen sprawił, że nie myślę o alkoholu. To niebywałe bo przecież rok temu obracało się wokół niego całe moje życie. Ten blog jest dokumentem i świadectwem mojego wyleczenia z alkoholizmu. Terapii, którą przeprowadziłem na własną odpowiedzialność, niczym królik doświadczalny. Musiałem to zrobić, ponieważ nie znam w naszym kraju nikogo, kto ma odwagę wprowadzać tą przełomową metodę leczenia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
W moim przypadku nie pomógł, robiłem na przestrzeni 4 lat 3 podejścia. Jedyne co to mrowienie w łydkach, zmulenie, głód pozostał Dawka 170 mg doba. Obecnie drugi miesiąc naltrekson 50 mg doba i przestałem pić już po tygodniu zażywania. Lekarz powiedział mi, że alkoholizm to w dużej mierze dysfunkcja biochemiczna mózgu i prawdopodobnie w moim konkretnym przypadku naltrekson okazał się strzałem w dziesiątkę. Ale uniwersalnym i złotym środkiem nie jest i nigdy nie będzie
OdpowiedzUsuńSuper wiadomość!
OdpowiedzUsuńKurcze, fajnie że coś tym zrobili. Muszę to zaproponować mojemu tacie.
OdpowiedzUsuńdobrze wiedzieć!
OdpowiedzUsuńFajnie, wcześniej niewielu ludzi w ogóle wiedziało, że takie coś istnieje.
OdpowiedzUsuńWitam. Proszę o informację czy w ciągu okresu stosowania tego leku zauważyłeś efekty uboczne?
OdpowiedzUsuńSzkoda że ten lek jest na receptę.
OdpowiedzUsuńWitam, zapraszam Paśtwa o ile ktoś jest zainteresowany na forum dotyczące baclofenu.
OdpowiedzUsuńDzisiaj je odpaliłem, ba sam jestem bardzo zainteresowany a mamy w polskim internecie bardzo duży bałagan.Serdecznie pozdrawiam.
www.baclofen.fora.pl
Przydatna wiadomość!
OdpowiedzUsuńCiekawa informacja.
OdpowiedzUsuńDobra informacja!
OdpowiedzUsuń